Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2016

Wrocillam z Wesela:)

W sobotę byłam na weselu u dobrej koleżanki. Na tę okazje kupiłam sobie nową kieckę nowe buty. Tak tak, z butami miałam, owszem problem, ale ostatecznie znalazłam bardzo ładne, w H&M, a że nie były drogie... to je mam. Wesele super. Jedzenie też. Sałatka z mozzarellą ( uwielbiam), fontanna z czekolady, - boska, koleżanka zamówiła sobie DJ,   który się co chwile przebierał. Albo np. dawał nam maski,  więc tańczyłam sobie z uśmiechniętym Bruno Marsem. A obok mnie balował Aleksander Kwaśniewski.  Teraz o SLUCHU Słyszeć słyszałam, ale odkąd pamiętam, mam problem z rozpoznawaniem muzyki. Moje uszy, mój mózg pamiętają tylko stare przeboje z mojej młodości, typu Majorka - zapamiętam tę piosenkę, jak byłam na koloniach mając 12 lat i leciała ciągle na dyskotekach. Nietykalni Piaska, i jeszcze jedną taką skojarzyłam, ale nie znam tytułu. Czyli z muzyką u mnie jest porażka. Jak coś mi nie wychodzi, poddaje się i nie ćwiczę słuchu w tej kwestii.  I wiecie co sobie pomyślałam?