Posty

Wyświetlanie postów z 2022
Obraz
Idę z psem cichą ulicą do parku i po drodze dziecko mówi do mamy: Ładny piesek. Mama odpowiada: tak ładny piesek. Tego samego dnia, ale już idąc ulicą gdzie po mojej prawej stronie ( strona procesora mowy) - jest jezdnia i jeżdżą samochody, Piesek podbiega do Pana z mylni samochodowej, więc ten Pan kuca i go głaszcze przez chwile i pyta mnie: - Shi tsu? A ja odpowiadam - Tak piesek, A Pan jeszcze raz głośniej do mnie - Shi tsu? A ja na to: Tak, shi tsu. Na tym polega niedosłuch. Sytuacja sytuacji nie równa.

Teraz mam taki czas, czas na samotność ale sama nie jestem

Teraz mam taki czas, czas na samotność. Próbuję ogarnąć siebie. Dużo rozmyślam o sobie. Nie jestem łatwym człowiekiem. Mam swoje bolączki, zmagam się z trudnościami, ostatnio brakiem akceptacji. Próbowałam to zagłuszyć i uciekać z domu, podróżując ( bo mam taką możliwość), ale każda podróż to był dla mnie test - który często według mnie po prostu oblewałam. Bo podróż - wyjazd, łączyły się z spotkaniami z pewną grupą ludzi. Często też były to te same osoby. I kompletnie mnie dołowało, że minął rok, dwa, trzy - a ja według mnie - zmieniałam się na gorsze. Było tak, ponieważ jak już wracałam do domu - bardzo szybko wracałam do starych nawyków: nieregularnego snu, nieregularnych posiłków, i ogólnie spędzaniu czasu na robieniu mało istotnych rzeczy -czyli przeglądaniu internetu, czy rozmyślaniu o sobie i swoim życiu ( niekoniecznie dokonując w nim długofalowych  zmian.  Efekt jest taki, że źle się czuję, sama ze sobą - a co dopiero przy innych ludziach. Jeszcze w poprzednim roku próbowałam

Korzystanie z pomocy psychologa w celu poradzenia sobie z problemami w komunikacji?

Ciężko znaleźć psychologa, orientującego się stricte w problemach osób niedosłyszących, lub innych osób z niepełnosprawnościami. Specjaliści , którzy mieliby dać niedosłyszakom wsparcie, musieliby nie tylko być przygotowani do terapii stricte ogólna -psychologicznej, ale by w pełni pomóc swoim podopiecznym, najlepiej jakby same zmagały się z tego typu problemami, lub mieli dostęp do źródeł takich osób, książek, blogów, artykułów, rozmów osób niedosłyszących i ich obserwacji jakie zachowania najlepiej się sprawdzają w komunikacji.  Jeszcze kilkanaście lat temu nie było do pomyślenia, że osoba niedosłysząca, dzieli się na forum swoimi doświadczeniami, czy bolączkami, a jednak, powstały media społecznościowe, z czasem fora tematyczne w tej sprawie – założone przez same osoby niedosłyszące. Według mnie, po prostu takie było zapotrzebowanie. Bo jeśli czegoś chcesz, masz marzenia a potem przeradzasz je w rzeczywistość. Syty głodnego nie zrozumie po prostu. I zawsze będę powtarzać, że trz

Związki osób słabosłyszących, głuchych

Jestem osobą słabosłyszącą, zaimplantowaną - co pozwala mi w miarę funkcjonować, i od jakiegoś czasu zastanawiam się, jak tworzą się związki osób z niedosłuchem, czy też niesłyszących?    Ostatnio nawet natknęłam się na post na ten temat na grupie  IMPLANTOWCY NA FB, ale został skasowany, nie bardzo wiem, dlaczego, bo otworzyła się na ten temat dyskusja O ile pamiętam, wiele osób pisało, że wszystko zależy od ludzi i nastawienia do tego związku, oraz przedstawiali oni swoje sytuacje.   A dziś natknęłam się na post jednego użytkownika, który podał tezę,  iż związki niedosłyszących chłopaków ze słyszącymi dziewczynami są znikome, natomiast związki niedosłyszących dziewczyn ze słyszącymi chłopakami, bardziej się wpasują .  I zastanawiałam się, dlaczego? Niedosłysząca dziewczyna jest bardziej tajemnicza i pociągająca - często to słyszałam. Sama jestem w związku ze słyszącym chłopakiem. I można by zapytać mnie, jak mi się to udało?  Oraz można by mnie zapytać, czy np. dop