Rozdział 3
Dwa dni temu zdarzyła się kolejna przykra sytuacja. Była kartkówka z języka polskiego i Ania prosiła bym w czymś jej pomogła ale nie wiedziałam dokładnie w czym. Poprosiłam, by mi napisała mi małą karteczkę ( byłam przygotowana – bo to taki mój sposób komunikacji – kiedy trzeba być cicho podczas lekcji), ale ona nie zrobiła tego. Poczułam się zignorowana i nieszczęśliwa, ponieważ poprosiłam koleżankę o istotną dla mnie rzecz, ale niestety zostałam zignorowana. Potem wyszłam do domu. Sama. A Wczoraj nie było mnie w szkole, bo miałam okresowe badania słuchu w Kajetanach. Przychodzę dziś na lekcję i co widzę? Ankę siedzącą z Anetą! Nie mam czasu do niej podejść ponieważ do Sali wchodzi Hilda. Wszyscy milkną, zajmują miejsca. Hilda zaczyna odpytywać. Wioletta – nie było Ciebie na ostatnim sprawdzianie – podejdź, będziesz odpowiadać. Wiolka bez problemu podchodzi. Ma wszystko uzupełnione. I rozwiązuje przykład na tablicy. Myli się tylko pod ...