Ostatnio byłam w Planetarium Koło Muzeum Kopernika i Polecam:)

Dwa tygodnie temu wybrałam się na darmowe wejście do Muzeum Kopernika. Dzięki firmie samsung, można wtedy wejść do muzeum za darmo, ale odstać w ogromnej kolejce...Jednak nie my,.. Podeszliśmy do przodu i okazało się, że tak jak w ZTM, ZOO Jako osoba z umiarkowanym stopniem wchodzę bez czekania. Bez skrępowania skorzystaliśmy z tej opcji:)

Gdy już się pobawiliśmy, zaszliśmy do PLANETARIUM dowiedzieć się o pokazy i ceny. Okazało się, że osoby z umiarkowanym stopniem mają kolejną zniżkę zamiast 30 zł płacą 20 zł. Zastanawiałam się czy będę słyszeć te całe przedstawienie ( ono miało być z lektorem). Więc chwilkę pogadaliśmy z obsługą. Pytałam o pętlę indukcyjną ( nic chłopakowi nie było na ten temat wiadomo), oraz opowiadałam o swoim implancie. Mój chłopak po kilkuminutowej rozmowie, zaproponował byśmy tam weszli do środka na chwilę i sprawdzili jak słychać. A ja jedynie zaznaczyłam, że do dziś mam problem z oglądaniem polskich filmów dźwięk dialogów według mnie jest zagłuszany za muzykę. Nie wiem jak wy to odbieracie? Ale ja właśnie tak to widzę. Podzieliłam się swoimi spostrzeżeniami. Ku mojemu zaskoczeniu, chłopak okazał się na tyle ludzki że nas wpuścił. A raczej zawołał kolesia który trzymał klucz a był na przerwie i obydwoje nas wpuścili. Naprawdę spoko nas potraktowali, nie zbyli nas czy coś w tym stylu. Ale myślę, że luzackie podejście i nieskromna osoba mojego Adriana w dużej części pomogły załatwić sprawę. On ma taki dar, że wszędzie na spokojnie się z każdym dogada, Ja stałam cicho.

Weszliśmy i zobaczyłam takie sklepienie niebieskie, jakby pełne gwiazd - super uczucie. Chłopak mówił trochę szybko i słyszałam tak średnio, ale samo to miejsce było niesamowite. Kupiliśmy bilety
I tydzień później miałam przyjemność uczestniczyć w przedstawieniu Na skrzydłach marzeń, gdzie lektorem była Danuta Stenka. Ale na początku powiadał inny chłopak, tak jakoś lepiej go słyszałam.

Niesamowite przeżycie i planuje iść na jakiś inny film Słyszałam wszystko i byłam pod wrażeniem.
W ogóle przed seansem mój chłopak wszedł na ich stronę. Zostawiłam więc tak jak było. Dźwięk, efekty specjalne, głos Danuty Stenki, i jeszcze takie uczucie ruchu i przechylania się jakbyśmy faktycznie latali i przed sobą bieli planetę np Mars. Podobało mi się, zwłaszcza że tyle samo kosztuje bilet do normalnego kina. Przedstawienie trwało 55 minut, ale daje niesamowite przeżycia.

Na sali planetarium przygotowaliśmy miejsce dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Osoby z dysfunkcją wzroku zapraszamy na trzy filmy z audiodeskrypcją. Są to: „Ziemia, Księżyc i Słońce”, „Czarne dziury” i „Na skrzydłach marzeń”. Słuchawki można wypożyczyć w kasie, wpłacając 300 zł kaucji lub okazując dowód osobisty. Na terenie planetarium znajduje się dostępna dla wszystkich wystawa „Patrz: Ziemia”, opowiadająca o badaniach Ziemi prowadzonych z kosmosu. Niektóre eksponaty są dostosowane dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.
Polecam.
http://www.niebokopernika.pl/planetarium-bez-barier/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozdział 3

Związki osób słabosłyszących, głuchych

Odnośnie implantu Decyzja o operacji